W sobotnie popołudnie Zwierzyniecki podejmował na swoim stadionie drużynę Pogoni Skotniki. Lajkoniki po świetnym starcie rozgrywek posiadali status drużyny niepokonanej i z dorobkiem 16 punktów przewodzili w lidze, z kolei beniaminek ze Skotnik plasował się w środku tabeli. Różnica punktów, atut własnego boiska oraz dwie ostatnie wygrane z beniaminkami stawiały Zwierzyniecki w roli faworyta.

Początek spotkania należał do Lajkoników, już w 7 minucie Kluba nastrzelił rękę obrońcy gości i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Rutkowski, pierwszy strzał obronił bramkarz, jednak przy dobitce nie miał już szans. Następne pół godziny nie obfitowało w efektowne akcje i strzały, jedna i druga drużyna na przemian wyprowadzała swoje ataki wykorzystując długie podania. W 39 minucie padł gol dla gości. Po stałym fragmencie piłkę przejął Dziura i niefortunnym wybiciem nastrzelił znajdującego się w polu karnym Leśniewicza. Mimo uzasadnionych protestów gospodarzy sędzia główny po konsultacji z liniowym wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Grych i pewnym strzałem pokonał bramkarza Zwierzynieckiego. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1-1.

Drugą połowę Zwierzyniecki zaczął podobnie jak pierwszą, czyli atakiem. Przesunięcie większej ilości zawodników do przodu sprawiło, że ataki były coraz to częstsze i niebezpieczne. Jednak takie działania rodziły za sobą możliwość wyprowadzenia kontry przez zespół gości, i tak się właśnie stało. W 59 minucie po szybkim wyrzucie z autu napastnik gości stanął oko w oko z bramkarzem i strzałem z ostrego kąta zdobył drugą bramkę dla Pogoni. Po stracie bramki zawodnicy Zwierzynieckiego nie spuścili z tonu przejmując inicjatywę w meczu. Ze stworzeniem okazji nie mieli większego problemu, jednak zawsze brakowało skutecznego zakończenia akcji. Obraz spotkania nie zmienił się do końca meczu i pierwsza porażka stała się faktem.

Mimo porażki Zwierzyniecki pozostał liderem, lecz jego przewaga zmalała do zaledwie jednego punktu. Okazją do rehabilitacji będzie mecz wyjazdowy z Cedronką. Ostatnie spotkanie obu drużyn w Woli Radziszowskiej zakończyło się triumfem Zwierzynieckiego 1-4 i liczymy na powtórkę tego wyniku w najbliższą niedzielę. Zapraszamy wszystkich na spotkanie, pierwszy gwizdek już o godzinie 16:00.