Grębałowianka vs Zwierzyniecki Kraków


Warning: array_key_exists() expects parameter 2 to be array, boolean given in /home/klient.dhosting.pl/rciesielski/zwierzyniecki.pl/public_html/wp-content/themes/footballclub-2.4.2.1/inc/shortcode-match.php on line 113

Warning: array_key_exists() expects parameter 2 to be array, boolean given in /home/klient.dhosting.pl/rciesielski/zwierzyniecki.pl/public_html/wp-content/themes/footballclub-2.4.2.1/inc/shortcode-match.php on line 177

Warning: array_key_exists() expects parameter 2 to be array, boolean given in /home/klient.dhosting.pl/rciesielski/zwierzyniecki.pl/public_html/wp-content/themes/footballclub-2.4.2.1/inc/shortcode-match.php on line 210
-
21 czerwca 2014
Wynik: 2 - 5

Raport meczowy

W ostatniej kolejce Ekstraligi Zwierzyniecki podejmował na wyjeździe Grębałowiankę, czyli drużynę której wystarczył remis, aby zająć 3 miejsce w tabeli i aby mogli liczyć na ewentualny awans (możliwe, że awansują 3 drużyny, ponieważ z I ligi wycofać się chcę Pogoń Skotniki). Mecz rozpoczął się atakami gospodarzy i serią błędów gości, co w końcu zemściło się bramką. Chwile później Zwierzyniecki odpowiedział w niesamowity sposób, Wyroba wycofał piłkę na 35 metr, gdzie z pierwszej piłki uderzył ją Koczwara, a ta wpadła w samo okienko bramki. 2 minuty później po zgraniu futbolówki głową przez Liszkę, Wyroba zdecydował się na uderzenie jej z powietrza, z pierwszej piłki, a ta wpadła po raz kolejny w samo okienko, tym razem z odległości 25 metrów. Zwierzyniecki grał jak w transie, mnóstwo luzu w wyprowadzaniu akcji, dużo finezji oraz efektownej, ale i efektywnej gry, zabójcze kontry, z którymi nie mogli sobie poradzić gospodarze. Po kilku świetnych akcjach, które kończyły się przynajmniej groźnymi strzałami, w końcu wpadła bramka numer 3. Płaneta podłączył się do akcji ofensywnej, zagrał w tempo do Kowalika, a ten w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Moment później Młodnicki świetnie przyjął piłkę przed polem karnym, minął 3 rywali i umieścił piłkę w bramce między nogami bezradnego bramkarza. Kolejnym atutem ZKS-u w pierwszej połowie był świetnie wyprowadzany wysoki pressing. Dał on korzyść przy piątej bramce, kiedy bramkarz pod presją wybił piłkę tuż pod nogi Wyroby, a ten nie miał problemów ze zdobyciem gola. Do przerwy 1-5. Najlepsza połowa w wykonaniu gości od niepamiętnych czasów. Druga część meczu dużo mniej ciekawa, gospodarze rozgrywają piłką, Zwierzyniecki skutecznie się broni, a ich kontry już nie są tak efektywne lub zawodnicy Grębałowianki po prostu w porę zatrzymują je faulem. Przykładem piękna akcja, kiedy podania wymieniali Kowalik-Młodnicki-Wyroba, aż w końcu ten ostatni zagrywa w tempo piętą do Młodnickiego, a ten  rozpędza się i jest ostro faulowany w ostatnim momencie przez lewego obrońce, który zarabia żółtą kartkę. Grębałowiance w końcu udaję się zdobyć drugą bramkę. Ich napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Rysiem, po źle wyprowadzonej pułapce ofsajdowej przez obronę gości. Mecz kończy się wynikiem 2-5, a Zwierzyniecki czeka na zweryfikowanie wszystkich lig i na informację od związku, ponieważ w ostatniej chwili okazuję się, że też ma szanse na awans.

W piątek (27.06) o 17 zakończenie sezonu na Zwierzynieckim. Mecz juniorzy młodsi – juniorzy starsi.